Radosław Kaflowski, Kierownik ds. Walidacji/ATLAS
Nie od dziś wiadomo, że budowlanka to nie tylko poziomica i wylewka – to też sztuka podejmowania odważnych decyzji. Tym razem postanowiliśmy przetestować granice możliwości podkładu ATLAS SMS 60 ULTRA. Nie chodziło jednak o szaloną wizję – tylko o realną ciekawość: czy ten zaawansowany podkład poradzi sobie w ekstremalnie cienkiej warstwie, nawet 5 mm nad rurką grzewczą? A może złotym środkiem będzie 1,5 cm?
Odpowiedź? Sprawdziliśmy to i mamy konkretne wnioski.
Podkład wlaliśmy agregatem PFT G4, odpowietrzyliśmy wałkiem kolczastym. Praca przebiegła bez najmniejszych problemów – materiał układał się świetnie, a powierzchnia była gładka jak stół. Po 18 dniach rozpoczęliśmy delikatne wygrzewanie. Całość przeszła cykl grzania i chłodzenia zgodnie z harmonogramem, a na koniec – na przetestowaną powierzchnię położyliśmy płytki gresowe 60×60 cm.
Efekt wizualny? Pierwszorzędny.




Już po tygodniu od aplikacji zauważyliśmy delikatną rysę – w narożniku przy wejściu. Po pełnym wygrzewaniu szczelina nieco się powiększyła – największa miała ok. 0,6 mm na długości 150 cm. To oczywiście nie dyskwalifikuje posadzki, ale pokazuje, że 5 mm nad rurką to warstwa graniczna.
Przyszła pora na próbę wytrzymałości – wózek paletowy z ładunkiem 1000 kg wjechał na posadzkę. I co się stało?
Co ciekawe – w części, gdzie zastosowaliśmy 15 mm SMS-a nad rurką, nie pojawiły się żadne rysy ani odkształcenia. To jasny dowód na ponadprzeciętną wytrzymałość ATLAS SMS 60 ULTRA, gdy tylko damy mu trochę więcej przestrzeni do pracy.


Eksperyment udowodnił jedno: ATLAS SMS 60 ULTRA to bardzo mocny gracz, nawet przy ekstremalnie cienkiej aplikacji. Ale jak każdy materiał, ma swoje wymagania – szczególnie przy ogrzewaniu podłogowym i intensywnym użytkowaniu.
Dlatego zalecamy:
Czy da się położyć ATLAS SMS 60 ULTRA warstwą 5 mm nad rurką? Tak, ale to ostateczna granica, raczej do testów niż do codziennej praktyki. Przy 1,5 cm – materiał pokazuje pełnię swoich możliwości: odporność, elastyczność i trwałość.