Infolinia

Aktualności

07/07/2019
/

Fachowcy testują GŁADZIE

Jak się nakłada gładź wałkiem? Jakie zalety powinna mieć gładź polimerowa, żeby przekonać się do tej metody nakładania? Czy z GTA jest rzeczywiście szybko, szybciej? Sprawdzili to wykonawcy podczas ślepych testów porównawczych nowej gotowej gładzi ATLASA i innych dostępnych na rynku.

 

Do testów zaprosiliśmy wykonawców specjalizujących się w wykonywaniu gładzi, pracujących na co dzień na materiałach różnych producentów. Zarówno zwolenników nakładania pacą, jak i wałkiem.
W ślepych próbach, obiektywnie, bez sugerowania się nazwą produktu, oceniali oni parametry robocze wybranych gładzi.
W białych wiadrach oznaczonych jedynie literą alfabetu znalazły się wiodące gładzie dostępne na polskim rynku. Były to:
Knauf Super Finish, Cekol F-16 Finisz, Megaron Śmig
A-2, Cekol A-45 Finisz, Master Mas, Śnieżka Acryl Putz RG 21 Regular.

 

Co badaliśmy?

Po zebraniu opinii od wykonawców wybraliśmy 10 kluczowych
parametrów roboczych gładzi gipsowej, którym wykonawcy
przydzielali oceny w skali 1-5 (najgorsza 1, najlepsza 5).

Te parametry to:
1. Konsystencja
2. Łatwość wygładzania
3. Łatwość szlifowania
4. Ocena uzyskanej powierzchni po I i II warstwie
5. Łatwość nakładania
6. Łączenie pól technologicznych
7. Łatwość nakładania na wałek
8. Spływ z narzędzi
9. Pylenie podczas szlifowania
10. Twardość gładzi (optymalna twardość – równowaga między
szlifowaniem a finalną odpornością gładzi na zarysowania etc.).

W testach udział wzięli: Mateusz Olszar, Sebastian Dyrek, Ireneusz Fangrat, Michał Jurek, Michał Malcher, Łukasz Cieślak, Damian Kłoda, Adam Kalinowski, Sebastian Jeziorski, Paweł Mstowski.

 

 

Konsystencja

Konsystencja gładzi to bardzo indywidualna sprawa każdego wykonawcy. Jedni wolą gęste masy, inni rzadkie, dlatego – szczególnie w przypadku aplikacji wałkiem – często decydują się na rozcieńczenie produktu wodą. Większość testowanych mas wymagała rozcieńczania przy aplikacji wałkiem 1–2%, jedynie Master Mas określano jako „rzadką” i wykonawcy nie zdecydowali się dolewać do niej wody. Chwalono jej łatwość nakładania, ale zauważono, że może spływać z wałka i 

chlapać ze względu na taką konsystencję. Megaron trudno nakładało się na wałek, bo masa nie kleiła się do niego, dlatego również uzyskała słabsze oceny u wykonawców.
Najlepsze oceny uzyskał Cekol A-45 przy aplikacji pacą, a Acryl Putz i GTA przy aplikacji wałkiem.

 

UWAGA! Gładź ATLAS GTA możesz rozcieńczyć wodą nawet
do 2% do uzyskania preferowanej konsystencji. Jest to szczególnie istotne w przypadku aplikacji wałkiem, ale też mechanicznej. Tym samym wpisuje się w różne gusta wykonawców, bo do aplikacji pacą konsystencja jest idealna!

 

Aplikacja I i II warstwy nakładanie i wygładzanie.

Dla wielu wykonawców miarą jakości gładzi jest jej zachowanie się podczas aplikacji drugiej warstwy metodą mokre na suche.
Problemem niektórych gładzi jest to, że przy nakładaniu kolejnej warstwy mogą wychodzić pęcherze – tzw. bąblowanie. Takie pęcherze mogą zostawiać nieestetyczne dziurki i kratery. Wyjątkowo ważne jest to, żeby gładź dobrze się wygładzała, nie rolowała się i nie osypywała ze ścian pod szpachlą.
W tej kategorii oceny były bardzo różne – od 2 (Master Mas) ocenionej źle za sypanie się przy nakładaniu drugiej warstwy, poprzez Megaron, którego wykonawcy określili, że za szybko przysycha, robią się wżery, do oceny 4,8 –GTA, pochwalonej ze względu na długi czas otwarty – gładźnawet po 8 minutach od aplikacji daje się wygładzić, dzięki czemu uzyskuje się równą, jednorodną powierzchnię.

 

Łączenie pól technologicznych po 8 minutach

Następnym ocenianym parametrem było łączenie pól technologicznych. Jest to bardzo istotny aspekt – gładź powinna pozwolić na bezproblemową pracę i bardzo szybko „kryć” granicę kolejno nakładanych pasów materiału. Nie każdy produkt to umożliwia, często pojawiają się problemy, np. odspajania się gładzi nałożonej wcześniej, widoczne ślady po pacy czy wałku itp. W wielu przypadkach łączenie było widać. Fachowcy opisywali końcową powierzchnię tak: „Uzyskana powierzchnia ma kratery i rysy” (Cekol). „Połączenie widoczne przez to, że rzadka konsystencja nie pozwala aplikować w grubej warstwie (Master Mas)”. Wysoko oceniono Knaufa (4,70) oraz GTA (4,55), doceniając długi czas otwarty, możliwość korekty masy na ścianie po nałożeniu i efektywne krycie łączeń.

 

Ocena uzyskanej I i II warstwy

Zarówno po nałożeniu pierwszej, jak i drugiej warstwy fachowcy sprawdzili, jaką powierzchnię udało się uzyskać. Czy nie ma spękań, kaszek, czy trzeba poprawiać, czy są ślady przesuszeń i przetarć. W wielu przypadkach efekt był niezadowalający. Megaron Śmig – pojawiają się kratery, jest pracochłonna, rwie się w chwili łączenia pól, gdy
po krótkim czasie dokłada się masę. Cekol A-45– pojawiają się kratery i smugi po narzędziu oraz ze względu na dość szybkie przesychanie ciężko
jest połączyć pola, co w efekcie końcowym brzydko wygląda. Master Mas – na finalnej powierzchni widoczne są ślady po narzędziach, przesuszenia, przetarcia, nierówności, a nawet osypywanie się. Najlepiej wypadła GTA, która w końcowym efekcie została oceniona bardzo dobrze. Szczególnie dobrze, bez zastrzeżeń, oceniono powierzchnię po aplikacji wałkiem.

Szlifowanie oraz pylenie

W opinii wykonawców dobra pod względem szlifowania jest taka gładź, która ma optymalną twardość. To znaczy, że nie trzeba wkładać w jej szlifowanie dużej siły, więc nie jest zbyt twarda. Zbyt
miękka gładź sypie się, co skutkuje dużym pyleniem podczas szlifowania. Po przeszlifowaniu faktura gładzi jest równa, gładka i jednolita. GTA została oceniona wysoko (szlifowanie 4,5) i choć
więcej pyliła, to pył był ciężki i opadał. Praca nie wymagała użycia dużej siły. Najgorzej wypadł Cekol A-45 ze względu na ciężką obróbkę związaną z twardością gładzi (szlifowanie 3,9), natomiast
bardzo mało pylił.

 

Twardość

W tej kategorii najlepiej wypadła GTA – została oceniona jako optymalna, średniotwarda (4,5),podobnie jak Acryl Putz (4,7). Najgorzej wypadły Knauf (3,7) oraz Cekol A-45 (3,9), które były najbardziej pracochłonne przy obróbce ręcznej i widać było ryski po szlifowaniu. Cekol F-16 określono jako gładź „za miękką” (3,9).

 

 

Mam duże doświadczenie w nakładaniu pacą. Gładź nakładałem wałkiem pierwszy raz, więc było to nowe doświadczenie. Należy zwrócić uwagę na dostosowanie konsystencji gładzi do wygodnego nakładania – jest to indywidualna sprawa każdego wykonawcy. Jedni wolą dolewać wodę, inni lubią gęstą masę.
Z trzech gładzi, które testowałem, najwięcej błędów (a na pewno przy pierwszej mojej próbie zrobiłem) wybaczała próbka, pod którą była GTA. Mimo że dolałem za mało wody, konsystencja wydawała się gęsta, aplikacja była OK, a efekt końcowy najlepszy. Próbka Megaron Śmig była rzadszą masą, wygodniejszą w nakładaniu, ale ostateczna warstwa była pełna dziurek i śladów wałka, a więc wymagałaby poprawy.

 

Sebastian Jeziorski

 

 

Przy próbce GTA było najwięcej pyłu, ale opadał. Konsystencja odpowiednia. Masa szybko oblepiła wałek, dobrze się trzymała narzędzi.
Nie było widać połączeń między warstwami albo można było je szybko zlikwidować – dobryczas otwarty. Fajnie się nakładało, a efekt końcowy – gładka, równa powierzchnia, bez skazy. Dla mnie – bajka. Próbka Master Mas fajnie się rozprowadzała, bo była rzadka, dobrze oblepiła wałek, ale po pierwszej warstwie były przesuszenia, ciężej było ją wygładzić przy drugiej warstwie, były grudki i pęcherzyki, ale efekt końcowy niezadowalający – widać było skazy.

Adam Kalinowski

 

 

 

Najlepszą konsystencję miała GTA, była bardzo plastyczna. Nie spływała z narzędzi. Aplikacja I i II warstwy bezproblemowa. Gładka, równa powierzchnia zarówno po I warstwie, jak i II. Pylenie podczas szlifowania większe niż pozostałych dwóch gładzi, ale pył opadał. Doceniam za łatwość wygładzania i nakładania oraz konsystencję. Próbka Master Mas była zbyt rzadka i spływała z narzędzi, szybko uzyskiwało się powierzchnię, ale bardziej było widać łączenia i nierówną powierzchnię w efekcie końcowym. Dla mnie do wałka się nie nadaje. Próbka Cekol A-45 miała plastyczną konsystencję i nie spływała, łatwo się nakładało na wałek, ale podczas pierwszej warstwy robiły się pęcherze i była pracochłonna. Zdecydowanie gorsza od próbki B, pod którą było GTA.

Paweł Mstowski

 

 

Wnioski:

  • GTA to dla wykonawców bardzo dobra gładź pod kątem aplikacji ręcznej, zarówno tradycyjnej pacą, jak i wałkiem.
  • Możliwość dostosowania odpowiedniej konsystencji dla wybranego rodzaju aplikacji – pacą lub wałkiem. Polecana ilość wody do rozcieńczania w przypadku nakładania wałkiem to 2%. ­
  • Gładź dobrze trzyma się narzędzi, co widać podczas aplikacji pacą, a także umożliwia nabranie dużej ilości na wałek.
  • Masę łatwo i równomiernie rozprowadza się na powierzchni. Bardzo szybko uzyskuje się gładką, pożądaną powierzchnię. ­ Dzięki długiemu czasowi otwartemu można przeprowadzić aplikację wałkiem na większej powierzchni. Gwarantuje to łatwość i bezpieczeństwo wygładzania nawet w długim czasie od nałożenia. ­
  • Gładź o średniej twardości, a jednocześnie łatwa w szlifowaniu. Pył podczas szlifowania pojawia się, ale jest on ciężki, opadający.
  • Finalna powierzchnia jednorodna, wolna od dziurek i pęcherzy. ­

Po podsumowaniu wszystkich ocen parametrów każdej gładzi – przypomnijmy, że każdy z nich był oceniany w skali od 1 do 5 – ATLAS GTA uzyskała ocenę 4,5. ­ Tylko dwóch wykonawców jako gładź pierwszego wyboru wskazało Knaufa, jeden Śnieżkę, a pozostali wybrali gładź GTA.